Forum zrzeszające kolekcjonerów gier i nie tylko
Tak jak w temacie. Tworzymy top listę swoich ulubionych gier. Uzasadnienie nieobowiązkowe, choć mile widziane.
Moje:
1. Wiedźmin
Piękna grafika, klimat, humor, masa zadań pobocznych i oczywiście nieliniowa, wciągająca fabuła.
2. Devil May Cry 3
Dobra (jak na tamte czasy, a i teraz jest całkiem znośna) grafika, niesamowite kombosy, teksty Dantego i ciekawa fabuła.
3. King's Bounty
Wiecznie ogarniający człeka syndrom ,,jeszcze jednej tury'', ładna, cukierkowa grafika, ogrom zróżnicowanych, ciekawych jednostek, dużo cheatów
Offline
To ja zrobię trochę dłuższą
1. Fable The Lost Chapters - grę przeszedłem bodaj 11 razy. To chyba wszystko wyjaśnia
2. Red Faction: Guerrilla - świetne zniszczenia, ładna grafika, i 25h gry
3. FIFA 06 - Mimo iż jej nie przeszedłem, to spędziłem z nią ok 60h (a wg xfire koło 46) i ciąglę lubię włączyć pograć kilka meczy. Wg mnie najlepsza część FIFY.
4. Tropico 3 - ciężko wytłumaczyć dlaczego. Po prostu bardzo mi się podoba
5. GTA SA/VC - tytaj ex eaquo, bo nie mogłem się zdecydować która lepsza.
6. Roller Coaster 2 - świetny tycoon
7. NFS: Most Wanted - najlepsza część NFS'a
8. NFS: underground - a ta plasuje się tuż za nią. Ogrom możliwości tuningu, i wielkie miasto
Offline
To ja również parę tytułów zamieszczę(chociaż może gdybym dłużej przemyślał lista mogłaby wyglądać trochę inaczej).
1. Gothic (2 najbardziej, 1 i 3 trochę mniej)
Wspaniały klimat, historia też niczego sobie. A po za tym - ile razy nie przejdziesz, nigdy się nie znudzisz.
2. GTA IV
Niesamowite, żyjące miasto, świetna fabuła, ogrom rzeczy do roboty.
3. Seria Wiedźmin
Bardzo dobrze oddany klimat z sagi Sapkowskiego, duża nieliniowość w swoich postępowaniach, zdecydowanie zmieniająca przebieg fabuły
4.FIFA next-gen
Zawsze gram w parę niedawno zakupionych tytułów i FIFĘ właśnie. Ta gra nigdy się nie nudzi - czy gramy w singlu czy w multi - zawsze emocje są takie same
5.Skyrim
Może trochę pochopnie, ale od dawna nie spędziłem przy grze tylko singlowej blisko 100 godzin. Wycieczki do prowincji Skyrim wciągnęły mnie na długie wieczory i cały czas wciągają. Ogrom zadań, multum lokacji do odwiedzenia - miodzio.
Na koniec mogę dodać jeszcze GTA od III, serie Assassin's Creed, Prince of Persia i Obliviona.
Offline
Nie podam kolejności, bo to po prostu niemożliwe porównywać skrajnie różne gatunki, ale moje lubione serie to...
BioShock - dla mnie, jako nie-tak-stary-wyjadacz to rewolucja wśród zwykłych (wojennych, sci-fi, etc.) FPSów. Wprawdzie nie ma możliwości kontrolowania czasu ani super skoku, ale jest boski klimat, elementy RPG, piękna grafika przebijająca niektóre tytuły wychodzące nawet dzisiaj, wszystko utrzymane w stylistyce "art-deco", wszędzie porozrzucane nagrania potęgujące wspomniany wcześniej klimat, piękna muzyka i na pewno jeszcze by się coś znalazło.
Lista chwały: BioShock 2->BioShock
Deus Ex - Tak jak wyżej, FPS z elementami RPG, jednak tym razem nieco bardziej rozbudowanymi (a na pewno w najnowszej odsłonie - Human Revolution). Tu także króluje niesamowity klimat, jednak nie mroczny/art-deco, ale sci-fi/cyberpunk, nie jestem w stanie ocenić który lepszy, oba są boskie i bardzo pozytywnie wpływają immersję, przez co nie pozwalają zostawić danego tytułu nieukończonego. Nie dla fanboyów Call of Duty.
Lista chwały: Project Snowblind->Deus Ex: Invisible War->Deus Ex HR: The Missing Link->Deus Ex-> Deus Ex: Human Revolution
Assassin's Creed - Wiem, jedynka jest nudna i przypomina produkcję prezentującą możliwości silnika, a Ezio to bezczelny i ignorancki dupek, ale kocham tę serię! Lekkość skakania po dachach; banalnie proste (poza nieco bardziej wymagającą dwójką), ale dające ogromną satysfakcję walki; ciekawe i rozbudowane elementy zręcznościowe (lotnia da Vinci'ego, gondole, pościgi konne czy "powozowe", armaty i inne); i niespodzianka... klimat! Tak, w tej produkcji również jest klimat, niestety wydaje mi się, że tylko za sprawą muzyki Jespera Kyda. Revelations jeszcze przede mną.
Lista chwały: Assassin's Creed->Assassin's Creed: Brotherhood->Assassin's Creed 2 Assassin's Creed: Revelations (?)
Fallout - Jedynka na gogu i w big boxie, dwójka również, Tactics już kombinuję, trójka kolekcjonerska, New Vegas na Steamie i backup w DVD Boxie. Przeszedłem na razie tylko trójkę, a grałem w jedynkę, trójkę i New Vegas. Jak dostanę już Tactics w swoje łapki, przechodzę wszystkie części po kolei. Uwielbiam post-apokaliptyczne klimaty, a seria Fallout jest mistrzem w tej dziedzinie.
Lista chwały: Fallout 3->Fallout->Fallout: New Vegas Fallout 2 (?), Fallout: Tactics (?)
S.T.A.L.K.E.R. - Przeszedłem do tej pory Cień Czarnobyla i Zew Prypeci, niedługo powinny do mnie dojść niedawno zamówione premierówki Czystego Nieba i znowu Cienia Czarnobyla (przeszedłem "Platynową Kolekcję"), więc jeszcze nie wszystko przede mną. Również post-apokaliptyczny klimat zadecydował, że będzie to jedna z moich ulubionych serii, ale poza tym przez fakt, że wszystko dzieje się w Rosji + pan Mirosław jako lektor, STALKERy zyskały w moich oczach. Pierwsza część została sporo okrojona, ale na szczęście mamy kochanych modderów, więc nic straconego. Wbrew powszechnej opinii, uważam że Zew Prypeci jest najlepszą odsłoną z serii - noce są naprawdę mroczne i straszne, a poziom trudności jest jeszcze wyższy. Może fabuła jest faktycznie nieco słabsza, ale mimo wszystko cała reszta przeważa za tym, że ZP jest IMHO najlepszy.
Lista chwały: S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla->S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci S.T.A.L.K.E.R.: Czyste Niebo (?)
Offline